Dziś 7 listopada, więc, jak co roku przez ostatnich 11 lat, Dzień N7. Oprócz standardowych podziękowań od zespołu BioWare dostaliśmy… No właśnie.
Z pełnią treści opublikowanych z okazji tegorocznego dnia N7 możecie zapoznać się tutaj. Poniżej zaś – wiadomość od producenta serii, Mike’a Gamble.
Czołem wszystkim!
Każdego 7 listopada wszyscy – twórcy, superfani, zwykli fani i tak jakby fani – świętują (i spekulują!) z powodu gier, historii i społeczności, dzięki którym seria Mass Effect jest wyjątkowa. To dowód na długotrwałą popularność tego uniwersum i zamieszkujących je postaci. Po jedenastu latach dni N7 i szesnastu latach Mass Effect marka nadal inspiruje nasz zespół i każdego dnia daje nam możliwość tworzenia kolejnych przygód. Niezależnie od tego, czy jest to jedna z wielu osób, będąca z serią od samego początku, czy też ktoś, kto niedawno dołączył do BioWare, wszyscy mamy niesamowite szczęście, że możemy urzeczywistnić tę przyszłość.
Ten proces jest zarówno satysfakcjonujący, jak i wymagający. Przez lata zadawaliśmy sobie wiele z tych samych pytań, które wy sami nam zadawaliście! Co się stało ze wszystkimi, których znacie i kochacie w tych grach? Kto naprawdę zginął? Kto z kim doczekał się dzieci? Jak brzmi kwilenie dziecka volusa? A co z galaktykami? I te zakończenia! Co do diaska stało się z naszą uczoną asari pełniącą obowiązki Handlarza Cieni? Co z S… Nieważne, wiecie o co chodzi. Oczywiście są też odpowiedzi na te pytania, ale musicie poczekać, by je poznać. A wszystko, co ujawnimy, nie będzie łatwe do znalezienia, zgodnie z tradycją #N7Day.
Ale serio… Dziękujemy. Jesteśmy wdzięczni za wszystko, co możemy zrobić dzięki wam. Podchodzimy do przyszłości tego uniwersum z wdzięcznością i głębokim szacunkiem. Z szacunkiem dla was – społeczności. Szacunkiem dla waszej miłości i poświęcenia. Szacunkiem dla historii i opowieści stworzonych przez was i dla postaci, które kochacie. I z szacunkiem dla przyszłości, bo mamy możliwość zrobić coś wielkiego i wspaniałego – dla was.
Do następnego razu… I wesołego Dnia N7!
—Mike Gamble, Dyrektor marki i producent wykonawczy serii Mass Effect
Oprócz tego na oficjalnym kanale Mass Effect w serwisie YouTube zamieszczono pierwszy od 1061 dni materiał związany jest z nadchodzącą odsłona serii. Jeżeli jakimś cudem jeszcze nie widzieliście tego materiału – umieszczam go poniżej:
I to by było na tyle… Czy to wystarczy, żeby wywołać ekscytację fanów?
Aktualizacja (08.11): Też macie wrażenie, że wykorzystany utwór jest dziwnie znajomy? Jeśli tak, to pewnie dlatego, że pochodzi on z Mass Effect 3 – a dokładnie z misji Trawers Attykański: Oddział krogan, gdzie przygrywa ten utwór.